Jak to ostatnio najczęściej bywa, poznaliśmy się dopiero w dniu ślubu. Wiecie jak to jest, gdy poznajecie kogoś i już po chwili ma się wrażenie, że znacie się całe życie? Właśnie tak było w przypadku Asi i Karola – kupili mnie natychmiast, to przecudowni ludzie z fenomenalnym podejściem do życia. Gdy oddawałem im gotowy album dwa m-ce po ślubie, nadal nie mogliśmy się nagadać, do tego jeszcze mnóstwo wiadomości na messengerze, no naprawdę lofciam 🙂 I nie mogę nie wspomnieć o człowieku, który to wszystko „spiął do kupy” – świadku Adamie, z którym znamy się już dość długo, i którego podziwiam i szanuję za inteligencję oraz wyjątkowo nieprzeciętne poczucie humoru. Miałem przyjemność wejść w życie Asi i Karola dzięki poleceniu mojej skromnej osoby właśnie przez Adama, za co mu niezmiernie dziękuję! Tak przy okazji zachęcam do zapoznania się z twórczością Adama, on również zajmuje się szeroko pojętą tematyką foto-video >>klik<<. A teraz zapraszam na zdjęcia:
ceremonia – kościół św. Marcina, Kazimierz Biskupi
przyjęcie – Bernardynka
napęd imprezy – Fabian Voice
filmowcy – Fabryka Filmowa
plener – Konin