Absolutna czołówka najbardziej wyluzowanych par jakim miałem przyjemność robić zdjęcia 🙂
Mamy prawie identyczny gust muzyczny, więc jak to Ilona powiedziała „trzeba brać swoich do ekipy” – i tak faktycznie było. Czułem się jak stary, dobry znajomy, klimat mistrzowski, energia, wolność i oooogroooom luzu – woda na mój młyn 😉 Nawet deszcz na plenerze zamiast zepsuć to jeszcze go wzmocnił 🙂
Zapraszam do małego wycinka całości tych pozytywnych Wariatów 🙂
Czerwiec 2018
Ceremonia – Rychwał
Przyjęcie – Sala Bankietowa Grodziec
Plener – Kapitol – paintball Główiew
Dzięki śliczne, za prezent również (jeszcze go nie wypiłem do końca 🙂 ) i do zobaczenia!!! 🙂