Marcin Grubs Ostajewski to człowiek, z którym od lat znamy się z weselnego świata. Marcin udziela się w zespole Los Bigos, a od kilku lat również, a właściwie przede wszystkim, jako DJ Grubs. Poza tym, że jest jednym z najlepszych prowadzących imprezy, jakich w życiu poznałem, a widziałem ich naprawdę sporo, to po prostu świetny z niego facet. Otwarty na świat, pozytywnie zakręcony i bardzo nieszablonowy. Gdy umówiliśmy się na sesję wizerunkową, nie wahał się ani przez chwilę przyjąć mojego pomysłu realizacji w „urokliwych inaczej” miejscach jego miasta – Kalisza. Jak to wyszło? Sami zobaczcie, dla mnie to była czysta przyjemność. Marcinie – do zobaczenia na weselnych parkietach i nie tylko! 🙂



















