Jesienna sesja jest obarczona ryzykiem – warto wyczekać do ostatniej chwili, gdy są najpiękniej nasycone kolory, gdy jest najlepsze światło z całego roku, gdy temperatura jeszcze pozwala na swobodne zdjęcia, ale niestety łatwo ten moment przeoczyć… i wówczas jest za późno. Nagły wiatr, dwa dni deszczu i po kolorach na drzewach nie ma śladu. Ale i tak warto próbować upolować taką pogodę – jak siostry Basia i Michasia 🙂