Na zewnątrz deszcz, ziąb i paskudna aura, a Wam marzy się sesja rodzinna? Nic prostszego, wystarczy kawałek pustej ściany, jakieś łóżko, i można wykonać taką sesję we własnych czterech kątach 🙂 Z Karoliną i Adamem widujemy się regularnie, tym razem udało się ogarnąć sesję razem z Agatką, właśnie w ich przytulnym domu. Można? Można 🙂